Oszuści wciąż aktywni
Mimo częstych informacji pojawiających się w mediach lokalnych i ogólnopolskich, apeli Policji i innych instytucji osoby starsze nadal padają ofiarami bezwzględnych oszustów, którzy działają metodą na tzw. „wnuczka”.
W poniedziałek do takiego przestępstwa doszło na terenie Pińczowa. Do starszego małżeństwa zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Policji. W rozmowie informował, że ich wnuk jest sprawcą wypadku drogowego, w wyniku którego zostały poszkodowane trzy osoby. W związku z całym zajściem poprosił, aby dziadek sprawcy wypadku stawił się do szpitala, gdzie miał podpisać niezbędną dokumentację. Po jego wyjściu mężczyzna ponownie zadzwonił do 81-letniej babci, której z kolei wyjaśnił, że ich wnuk ma możliwość wyjścia z nieprzyjemnej sytuacji po wpłacie 30 000 zł. Działając w stresie, pod wpływem silnych emocji kobieta naiwnie uwierzyła w zapewnienia nieznajomego człowieka i wydała zaoszczędzone przez siebie oraz męża pieniądze w kwocie 4000 zł mężczyźnie, który natychmiast stawił się na klatce schodowej. W ten sposób nieświadoma seniorka pozbawiła siebie sporej sumy oszczędności.
Szanowni seniorzy pamiętajcie: Policja nie pobiera opłat gotówkowych za żadne wykonywane przez siebie czynności. Podobnie jest w przypadku innych instytucji. Każdą planowaną transakcję należy też skonsultować z zaufanymi członkami najbliższej rodziny lub samodzielnie oddzwonić do instytucji, w której mamy uiścić jakakolwiek opłatę, na numer który widnieje w różnego rodzaju biuletynach i informacjach.
O każdej podejrzanej sytuacji informujmy najbliższą jednostkę Policji pod nr 997 lub 112.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie